W Myszkowie doszło do zdarzenia drogowego, w którym kierowca spowodował kolizję i odjechał z miejsca wypadku. Policja szybko ustaliła tożsamość sprawcy, którym okazał się 76-letni mężczyzna. Badanie wykazało, że w chwili zatrzymania miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, co nasuwa poważne obawy o bezpieczeństwo na drogach. Teraz mężczyzna będzie musiał stawić czoła konsekwencjom prawnym swojego postępowania.
Według raportu policji, incydent miał miejsce około godziny 18.00, gdy sprawca najechał na prawidłowo zaparkowany samochód marki BMW. Po zdarzeniu, zignorował obowiązek zatrzymania się i oddalił się z miejsca kolizji. Szybka reakcja poszkodowanego, który zgłosił sprawę na policję, pozwoliła funkcjonariuszom na ustalenie marki pojazdu oraz kierunku ucieczki sprawcy, co umożliwiło jego szybką identyfikację i zatrzymanie.
Funkcjonariusze policji podkreślają, że jazda w stanie nietrzeźwości jest poważnym zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Mężczyźnie, który spowodował kolizję, grozi nie tylko kara pozbawienia wolności do trzech lat, ale również wysokie grzywny oraz możliwość nałożenia zakazu prowadzenia pojazdów. To zdarzenie jest kolejnym przykładem na to, jak ważna jest odpowiedzialność kierowców na drogach oraz skuteczność działań służb mundurowych w zapewnieniu bezpieczeństwa.
Źródło: Policja Myszków
Oceń: Nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia
Zobacz Także
